Gramatura chusty (w skrócie gms) czyli ile gram przędzy przypada na 1 metr kwadratowy materiału chustowego. Rozwiejmy dziś tę tajemnicę!
Naturalnie przekłada się ta wartość na wagę chusty ale dobierając chustę do potrzeb dziecka i osoby noszącej. Dla nas ważna jest nie tyle waga co objętość chusty i kilka innych czynników, które idą w parze.
Zapraszam zatem do krótkiego tekstu o tym jak ma sie gramatura chusty do komfortu noszenia w niej malucha.
- Grupa I – Chusty o niższej gramaturze z zasady są cieńsze i jest ich mniej objętościowo. dlatego od nich najczęściej zaczynamy, te też wymagają relatywnie mniej siły potrzebnej do dociągnięcia. O niskich gramaturach mówimy wtedy kiedy chusta ma od 190 do około 250g/m2. W tej grupie najwięcej jest chust tkanych skośnokrzyżowo (paski czy gradacje) bo na ten rodzaj splotu potrzebne jest najmniej chusty o podobnej grubości włókna.
- Grupa II – Chusty, które roboczo określę jako “średnie” to przedzial gramatury od około 260 do 290g/m2. Z takimi chustami poradzi sobie przeciętnej siły mama ale też ponosimy w nich zarówno noworodka jak i rocznego malucha. Bez jakiegoś ogromnego komfortu trzylatka przetransportujemy z punktu A do B. Zatem ogólnie rzecz ujmując “da rade”. W tej grupie znajdzie się sporo splotów, zarówno bardzo puchate sploty jodełkowe czy serduszkowe (luźno tkane będą miały mniejszą wage co niekoiecznie jest mniej komfortowe) jak i przeróżne sploty żakardowe ale zdecydowanie jednowątkowe (przeplatana osnowa z jednym kolorem wzoru)
- Grupa III – Gramatura powyżej 300g/m2 to już kocyki, które nie dość ze wymagają więcej sił i umiejętności to jeszcze jest ich objętościowo sporo. Nadają się dla dzieci większych i genialnie nosi się w nich starszaki. Zabranie Gabrysi na górska ścieżkę kiedy miała 15kg nie stanowiło dla mnie większego problemu.
Osobną kwestią jest waga poszczególnych rodzajów włókien. Len czy jedwab mimo iż są cienkimi włóknami i będą miały niższą gramaturę niż bawełna ale wyższą od niej wytrzymałość. Wełna bywa bardziej puchata i większa objętościowo przy relatywnie niższej gramaturze. Dlatego połączenie gramatury i domieszek wymaga indywidualnego podejścia, przeanalizowania upodobań i przeznaczenia chusty a także – nie ukrywajmy – przeanalizowania stosunku potrzeby do możliwości (w domyśle możliwości finansowej” Co i tak nie zmienia faktu ze ja najbardziej kocham bawełniane chusty
Duży wpływ na gramaturę chusty ma też sposób jej tkania, splot, ilość wątków (tu najczęściej jest to jednoznaczne z ilością kolorów) czy nawet poszczególne wzory chust
Bardzo wazne co jeszcze trzeba powiedzieć przy okazji gramatury chusty (dzieki za przypomnienie) – slynne pytanie ILE ONA PONIESIE!!
To ile chusta PONIESIE to wypadkowa bardzo wielu czynnikow.
- Chusty a wlasciwie sploty – testowane sa na nawet 700 kg udzwigu (kiedys znalazlam u didka takie badania) konia z rzedem temu rodzicowi co poniesie tyle co ta chusta! (Osobiscie testowalam stara natke jako linke holownicza i forda mobdeo pociagnela).
- Inna kwestia jest ODCZUWANIE KOMFORTU NOSZENIA i ten wlasnie jest kluczowy. Przy czym nie jest to tylko kwestia gramatury chusty ale tez tego jakie poszczegolne osoby maja predyspozycje, w jakim wiazaniu noszą, JAK JAKOSCIOWO JEST WYKONANE WIĄZANIE (porzadnie wykonany plecak z powodzeniem poniesie 3 latka a bylejaki w takiej samej chuscie bedzie juz niekomfortowy) i tez to w czym (sklad) po prostu lubimy nosić!!!
Da sie to jednak ogarnąć – trzeba tylko odrobiny chęci 😎